Bezprecedensowe wyzwanie
Kiedy w marcu 2020 roku rząd ogłosił zamknięcie instytucji kultury w ramach walki z pandemią COVID-19, polskie muzea stanęły przed wyzwaniem, jakiego nie doświadczyły od czasów II wojny światowej. Przez wiele miesięcy, z krótkimi przerwami, dostęp do zbiorów muzealnych był niemożliwy lub znacząco ograniczony. Instytucje, których fundamentem działalności jest bezpośredni kontakt zwiedzających z eksponatami, musiały drastycznie zmienić swój model funkcjonowania.
Pandemia, mimo że była ogromnym kryzysem dla sektora kultury, stała się jednocześnie katalizatorem innowacji i zmian, które prawdopodobnie zostałyby wprowadzone znacznie później lub w bardziej ograniczonym zakresie. Dziś, gdy muzea funkcjonują już bez ograniczeń pandemicznych, warto przyjrzeć się, jakie trwałe zmiany pozostały i jak wpłynęły one na doświadczenie zwiedzania.
— dr Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Narodowego w KrakowiePandemia na zawsze zmieniła sposób, w jaki muzea komunikują się ze swoją publicznością. Cyfrowa obecność stała się równie ważna jak fizyczna ekspozycja.
Cyfrowa rewolucja w polskich muzeach
Wirtualne zwiedzanie
Jedną z pierwszych reakcji muzeów na lockdown było przyspieszenie digitalizacji zbiorów i tworzenie wirtualnych spacerów. Muzea, które wcześniej traktowały obecność online jako dodatek do swojej działalności, nagle musiały uczynić ją głównym kanałem kontaktu z publicznością.
Muzeum Narodowe w Warszawie w zaledwie kilka tygodni stworzyło rozbudowany wirtualny spacer, pozwalający na oglądanie najważniejszych dzieł z kolekcji w wysokiej rozdzielczości. Muzeum Powstania Warszawskiego udostępniło kompleksowy tour 3D, umożliwiający „zwiedzanie" wszystkich przestrzeni ekspozycyjnych bez wychodzenia z domu.
Dziś, mimo że muzea są już otwarte, wirtualne spacery pozostały i są stale rozwijane. Stanowią cenne narzędzie nie tylko dla osób, które z różnych powodów nie mogą osobiście odwiedzić muzeum, ale także dla planujących wizytę – pozwalają lepiej przygotować się do zwiedzania i wybrać najciekawsze eksponaty.
Media społecznościowe jako kluczowy kanał komunikacji
Podczas pandemii muzea masowo przeniosły swoją działalność edukacyjną do mediów społecznościowych. Instagram, Facebook, a nawet TikTok stały się platformami, na których kuratorzy i edukatorzy prezentowali zbiory, opowiadali historie związane z eksponatami i angażowali publiczność w różnorodne inicjatywy.
Muzeum Narodowe w Krakowie zainicjowało serię krótkich filmów #MNKonline, w których pracownicy opowiadali o pojedynczych dziełach z kolekcji. Centrum Nauki Kopernik prowadziło regularne transmisje na żywo, pokazując eksperymenty naukowe, które można wykonać w domu.
Ten intensywny dialog z publicznością za pośrednictwem mediów społecznościowych pozostał, gdy muzea otworzyły swoje podwoje. Wiele instytucji kontynuuje regularne publikowanie treści online, traktując je jako komplementarne wobec tradycyjnej działalności wystawienniczej i budowanie społeczności wokół muzeum.
Cyfrowe edukacyjne materiały
Z myślą o nauczycielach i uczniach prowadzących zdalne lekcje, muzea opracowały liczne materiały edukacyjne dostępne online. Muzeum Historii Polski stworzyło platformę "Historia w domu", zawierającą scenariusze lekcji, quizy i gry związane z historią Polski. Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku udostępniło cyfrowe wersje swoich warsztatów edukacyjnych.
Te zasoby pozostały dostępne i są stale rozwijane, stanowiąc cenne wsparcie dla edukacji formalnej i nieformalnej. Nauczyciele mogą korzystać z materiałów przygotowanych przez specjalistów, a muzea zyskują nowy sposób realizacji swojej misji edukacyjnej, docierając do znacznie szerszej publiczności niż fizyczne warsztaty.
Nowe podejście do zwiedzania
Zwiedzanie bez tłumów
Po ponownym otwarciu muzeów wprowadzono limity liczby zwiedzających, systemy rezerwacji online i zalecane trasy zwiedzania. Mimo że ograniczenia te były podyktowane względami epidemiologicznymi, wielu zwiedzających doceniło komfort oglądania wystaw bez tłumów.
Muzeum Narodowe w Warszawie, Zamek Królewski na Wawelu czy Kopalnia Soli w Wieliczce utrzymały systemy czasowych wejściówek, które pozwalają rozłożyć ruch zwiedzających równomiernie w ciągu dnia. Zwiedzający muszą wprawdzie z wyprzedzeniem planować wizytę, ale w zamian otrzymują lepsze doświadczenie – możliwość spokojnego oglądania eksponatów bez konieczności przeciskania się przez tłum.
Nowe trasy i narracje
Pandemia zmusiła muzea do przemyślenia tras zwiedzania i reorganizacji przestrzeni. W wielu przypadkach oznaczało to tworzenie jednokierunkowych ścieżek przez ekspozycję i reorganizację wystaw, aby uniknąć zatłoczenia w wąskich przejściach.
Te zmiany często prowadziły do ciekawych odkryć kuratorskich – nowe zestawienia dzieł i zmienione narracje wystawiennicze. W Muzeum Śląskim w Katowicach reorganizacja wystawy głównej pozwoliła na wprowadzenie bardziej chronologicznego i klarownego układu, który zwiedzający oceniają jako bardziej przystępny.
Audio przewodniki i aplikacje mobilne
Aby zmniejszyć liczbę powierzchni dotykowych, wiele muzeów zainwestowało w rozwój aplikacji mobilnych zastępujących tradycyjne audio przewodniki. Zwiedzający mogą teraz korzystać z własnych smartfonów, aby uzyskać dostęp do treści audio, wideo i tekstowych związanych z wystawą.
Zamek Królewski w Warszawie stworzył rozbudowaną aplikację, która nie tylko prowadzi po ekspozycji, ale także zawiera dodatkowe materiały, niedostępne w fizycznej przestrzeni muzeum. Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie oferuje aplikację wzbogaconą o elementy rozszerzonej rzeczywistości (AR), pozwalające na zobaczenie historycznych zdjęć nałożonych na współczesną przestrzeń.
Innowacyjne formaty wydarzeń
Hybrydowe otwarcia wystaw i wydarzenia
Pandemia wymusiła na muzeach eksperymentowanie z nowymi formatami wydarzeń. Wernisaże, wykłady i dyskusje przeniosły się do przestrzeni online, często przyjmując formę hybrydową – z ograniczoną liczbą uczestników na miejscu i transmisją dla szerszej publiczności.
Ta formuła okazała się na tyle udana, że wiele instytucji kontynuuje ją także po zniesieniu ograniczeń. Muzeum Sztuki w Łodzi regularnie transmituje online swoje wernisaże i dyskusje, co pozwala na uczestnictwo osobom z całej Polski, a nawet z zagranicy.
Mikrowystawy i ekspozycje plenerowe
W odpowiedzi na ograniczenia w dostępie do wnętrz, muzea zaczęły organizować więcej wystaw plenerowych i małych, tematycznych ekspozycji, które można było bezpiecznie zwiedzać nawet w czasie zaostrzonych restrykcji.
Muzeum Warszawy uruchomiło projekt "Muzeum na parapecie" – serię małych wystaw widocznych z ulicy przez witryny budynku. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zorganizowało plenerową wystawę na Skwerze Kościuszki, prezentującą historię polskiego żeglarstwa.
Te formaty okazały się atrakcyjne dla publiczności i wielu kuratorów, pozwalając na eksperymentowanie z nowymi sposobami prezentacji zbiorów i docieranie do osób, które rzadko odwiedzają tradycyjne muzea.
Wyzwania i trudności
Finansowe skutki pandemii
Mimo innowacji i kreatywnych rozwiązań, pandemia miała poważne konsekwencje finansowe dla wielu muzeów. Utrata przychodów z biletów, sklepów muzealnych i wynajmu przestrzeni doprowadziła do cięć budżetowych, które w niektórych przypadkach skutkowały redukcją personelu i ograniczeniem programu wystaw.
Szczególnie dotkliwie odczuły to mniejsze, prywatne muzea, które nie mogły liczyć na wsparcie państwa w takim stopniu jak duże instytucje narodowe. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie musiało przesunąć planowane otwarcie swojej nowej siedziby, a Muzeum Śląskie w Katowicach ograniczyło program wystaw czasowych.
Cyfrowy wykluczenie
Przeniesienie działalności muzeów do świata wirtualnego ujawniło problem cyfrowego wykluczenia części potencjalnych odbiorców. Osoby starsze, z ograniczonym dostępem do internetu lub nieposiadające odpowiednich umiejętności cyfrowych, zostały w dużej mierze odcięte od oferty kulturalnej.
Niektóre muzea starały się adresować ten problem, oferując alternatywne formy dostępu – np. Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN uruchomiło telefoniczną infolinię, przez którą można było posłuchać opowieści o wybranych eksponatach.
Quo vadis, muzea?
Hybrydowa przyszłość
Doświadczenia pandemiczne wskazują, że przyszłość muzeów będzie hybrydowa – łącząca tradycyjne, fizyczne wystawy z rozbudowaną obecnością cyfrową. Muzea, które najlepiej poradziły sobie w czasie kryzysu, to te, które potrafiły elastycznie dostosować się do nowych warunków i zaoferować wartościowe doświadczenia zarówno online, jak i offline.
Wiele instytucji planuje dalsze inwestycje w infrastrukturę cyfrową, rozwijając wirtualne spacery, aplikacje mobilne i interaktywne elementy wystaw. Muzeum Narodowe w Krakowie zapowiedziało stworzenie pełnego cyfrowego odpowiednika swojej kolekcji, dostępnego online.
Zrównoważony rozwój
Pandemia przyspieszyła także refleksję nad zrównoważonym rozwojem w kontekście działalności muzealnej. Ograniczenia w podróżowaniu zmusiły kuratorów do przemyślenia kwestii transportu dzieł sztuki na wystawy czasowe i poszukiwania alternatywnych rozwiązań.
Muzeum Sztuki w Łodzi przy okazji wystawy "Atlas nowoczesności" zrezygnowało z transportu niektórych prac z zagranicy, zastępując je wysokiej jakości reprodukcjami i materiałami cyfrowymi, co znacząco zmniejszyło ślad węglowy wydarzenia.
Nowa definicja muzeum
Doświadczenia pandemiczne zbiegły się w czasie z globalną dyskusją na temat nowej definicji muzeum, prowadzoną przez Międzynarodową Radę Muzeów (ICOM). Pandemia uwypukliła społeczną rolę muzeów i ich znaczenie jako miejsc budowania wspólnoty, nawet gdy fizyczne spotkania nie są możliwe.
Polskie muzea coraz częściej postrzegają siebie nie tylko jako strażników dziedzictwa, ale także jako aktywnych uczestników życia społecznego, podejmujących palące problemy współczesności. Muzeum Warszawy zaangażowało się w dokumentowanie pandemicznej codzienności miasta, zbierając artefakty i relacje mieszkańców, które w przyszłości staną się świadectwem tego bezprecedensowego czasu.
— prof. Maria Poprzęcka, historyczka sztukiMuzea po pandemii to instytucje bardziej elastyczne, bliższe swoim odbiorcom i lepiej przygotowane na nieprzewidywalne wyzwania przyszłości.
Praktyczne wskazówki dla zwiedzających
Jak najlepiej korzystać z oferty muzeów w postpandemicznej rzeczywistości? Oto kilka wskazówek:
Planuj z wyprzedzeniem
Wiele muzeów utrzymało systemy rezerwacji online, które pozwalają na wybranie konkretnej godziny zwiedzania. Warto skorzystać z tej możliwości, aby uniknąć rozczarowania na miejscu, szczególnie w przypadku popularnych wystaw i w sezonie turystycznym.
Sprawdź ofertę online
Przed wizytą warto zapoznać się z cyfrowymi zasobami muzeum – wirtualnymi spacerami, materiałami edukacyjnymi i aplikacjami mobilnymi. Mogą one wzbogacić doświadczenie zwiedzania i pozwolić lepiej przygotować się do wizyty.
Śledź media społecznościowe
Profile muzeów w mediach społecznościowych to obecnie najlepsze źródło aktualnych informacji o wystawach, wydarzeniach towarzyszących i ewentualnych zmianach w funkcjonowaniu instytucji.
Korzystaj z nowych technologii
Wiele muzeów oferuje aplikacje mobilne, które zastępują tradycyjne przewodniki i audio przewodniki. Warto przed wizytą sprawdzić, czy muzeum ma taką aplikację i zainstalować ją na swoim smartfonie.
Odkrywaj mniejsze instytucje
Pandemia szczególnie mocno dotknęła mniejsze, lokalne muzea. Warto włączyć je w swoje plany zwiedzania – często oferują unikalne, kameralne doświadczenia i prezentują fascynujące aspekty lokalnej historii i kultury.
Podsumowanie
Pandemia COVID-19 była ogromnym wyzwaniem dla polskich muzeów, ale jak pokazują ostatnie dwa lata, instytucje te wykazały się niezwykłą odpornością i kreatywnością w obliczu kryzysu. Wiele zmian wprowadzonych w trybie awaryjnym okazało się na tyle wartościowych, że pozostaną one elementem muzealnego krajobrazu na długo po ustąpieniu pandemii.
Dla zwiedzających oznacza to wzbogacenie i dywersyfikację doświadczenia muzealnego – od bardziej komfortowego zwiedzania dzięki systemom rezerwacji, przez nowe formaty wydarzeń, po rozbudowane zasoby cyfrowe dostępne przed, w trakcie i po wizycie.
Muzea, które przez wieki były postrzegane jako instytucje konserwatywne i powoli adaptujące się do zmian, udowodniły, że potrafią szybko ewoluować w odpowiedzi na nowe wyzwania. Ta lekcja elastyczności i innowacyjności będzie procentować w przyszłości, czyniąc polskie muzea lepiej przygotowanymi na nieprzewidywalne wyzwania XXI wieku.